Piorun w tle?

Tak, tytuł jest bardzo adekwatny xD

Tak więc...um....dobra, nie miałam weny jak miałam czas, a potem nie miałam czasu jak miałam wenę. Najgorsze chyba co może być.
Zaniedbałam swojego bloga i te, które czytam. Ech, możecie we mnie rzucać czym chcecie, nie powinnam chyba protestować.
Tak czy inaczej, dobre nowiny są takie!

1. Aori, postaram się nadrobić te rozdziały które mnie ominęły i tak, chcę i to zrobię! Yes we can! xD
2. Nowy rozdział jest już pisany, wena wróciła, powinien Wam się spodobał. Będzie to wybuchowa mieszanka nastrojów, jeżeli wyjdzie jak chcę (w co trochę wątpię, bo najlepsze rozdziały mi często wychodzą jak nic nie planuję ._. ), więc powinniście być zadowoleni!
3. Eee...lubię placki xD

Nie no, trzecia jest taka, że postaram się pisać częściej. Wiem że już mówiłam to poprzednim razem, ale szkoła to istna zmora...Ale tym razem mam trochę większą motywację do pisania.

Jedną złą jest za to wiadomość, iż nie wiem, czy napiszę kolejną serię. Znaczy, bardzo bym chciała, mam jeszcze całe mnóstwo pomysłów, wierzcie lub nie, tylko...no z czasem trochę krucho. Już nawet teraz jestem zła na siebie, że dodaję rozdziały w takich dużych ostępach x.x
Ale z tym jeszcze zobaczymy ^ ^

Aaa i jeszcze jedno, w tej ramce z informacjami pojawi się notko-mierz (jak to zwykła napisać moja koleżanka), co będzie pokazywało ile mam napisane. Nie napiszę kiedy dokładnie dodam, trochę trudno mi to ocenić, a nie chcę tutaj kłamać!

Tak czy inaczej, chciałam jeszcze zapytać czytelników...myślałam o drobnym konkursie (polegającym głównie na napisaniu krótkiego oneshota) i jestem ciekawa, ile osób by to zainteresować....potem jeszcze tylko wymyślić nagrody, o matko ._.

W sumie to chyba tyle, co miałam przekazać...Więc życzę wszystkim cierpliwości i weny i dziękuję, że nadal tutaj zaglądacie! ^ ^